Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Jak uzyskać odszkodowanie?

Czy czekać na zakończenie sprawy karnej przeciwko lekarzowi?

Jolanta Budzowska13 grudnia 20174 komentarze

Co jakiś czas otrzymuję mail albo telefon z pytaniem, czy da się uzyskać odszkodowanie za błąd lekarza, mimo że prokurator wciąż prowadzi postępowanie, które trwa już rok, trzy albo na przykład – bywa i tak – pięć lat, a nie została nawet jeszcze wydana opinia biegłych, nie mówiąc już o akcie oskarżenia czy wyroku.

Odpowiem, jak „rasowy” prawnik: to zależy.

Czekanie na rozwój wydarzeń w prokuraturze może być niebezpieczne, bo w międzyczasie sprawa cywilna i prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia za błąd medyczny może nam się przedawnić.

Nie mamy przecież żadnej gwarancji, że po latach zapadnie skazujący wyrok karny, a nawet, że zostanie skierowany akt oskarżenia przeciwko lekarzowi czy pielęgniarce lub położnej. Tylko w tej sytuacji (przestępstwa) terminy przedawnienia się wydłużają – do 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa, bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Dodatkowo, czasem nawet skazujący wyrok może nam niewiele dawać z punktu widzenia powództwa o odszkodowanie dla pacjenta. Jest tak między innymi wtedy, gdy wyrok sądu karnego zapadł „jedynie” za narażenie poszkodowanego pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wówczas w postępowaniu cywilnym nadal mamy obowiązek udowodnić, że gdyby nie to narażenie, to stan zdrowia pacjenta byłby lepszy. A nasz przeciwnik twierdzi coś zupełnie innego: że samo narażenie nic nie znaczy, że stan pacjenta był i tak zły, a uległ pogorszeniu, bo takie jest ryzyko przy danej chorobie, itd.

Dlatego zawsze należy się zastanowić, czy warto czekać na postępy w sprawie karnej. Pozew o odszkodowanie za błąd medyczny można złożyć przecież niezależnie od tego, na jakim etapie  jest postępowanie prowadzone przez prokuratora albo sąd karny.

Co prawda, często pozwane szpitale próbują wtedy złożyć wniosek o zawieszenie postępowania cywilnego do czasu zakończenia procesu karnego. Argumentują, że w sytuacji kiedy toczy się postępowanie karne, w ramach którego przeprowadzane są dowody z opinii biegłych lekarzy wielu specjalizacji, podobnie jak trzeba to będzie zrobić w postępowaniu cywilnym,  zawieszenie sprawy cywilnej ma sens, bo ustalenie czynu na drodze karnej może wywrzeć wpływ na rozstrzygnięcie tej sprawy cywilnej.

Nic bardziej mylnego. Słusznie takie wnioski (o zawieszenie postępowania cywilnego) nie są uwzględniane przez sądy cywilne. (Z jednym wyjątkiem: w sytuacji, w której sąd nie znajduje w świetle zgromadzonego w sprawie materiału podstaw do uwzględnienia powództwa, czyli przyznania racji pokrzywdzonemu*, to powinien poczekać na wyrok karny.)

Toczące się postępowanie karne nie zwalania sądu cywilnego z konieczności przeprowadzania własnego postępowania dowodowego**. Sąd cywilny powinien też między innymi pamiętać o tym, że bywają sprawy o szczególnym charakterze, gdzie znaczenie ma jej szybkie rozstrzygnięcie. 

Do takich na pewno należą procesy o błędy medyczne. W tych sprawach roszczenia strony powodowej – poszkodowanego pacjenta – zmierzają przecież przede wszystkim do zaspokojenia jego własnych życiowych potrzeb i umożliwienie mu normalnego funkcjonowania, poprawy komfortu życia i – co najważniejsze – zapewnienia leczenia i rehabilitacji. Zawieszenie postępowania spowodowałoby dalsze odsunięcie w czasie wynagrodzenia doznanej przez pacjenta szkody, a nie o to w tym wszystkim przecież chodzi…

 

*wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2015 r., sygn. akt IV CSK 573/14

**postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1965 r., II PZ 20/65

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Marzena 15 stycznia, 2020 o 15:12

    Witam,
    właśnie przeczytałam artykuł o przedawnieniu postępowania w przypadku błędy medycznego. Tylko mamy tu sytuacje w której prokurator uzna błąd medyczny. Ja wniosłam sprawę karną o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu mojego syna (podczas porodu lekarz nie zrobił mi cesarki i syn urodził się martwy, potem go reanimowali i przywrócili funkcje życiowe – 26.07.2015, syn żył tylko rok czasu) sprawę karną wniosłam w październiku 2015r. do tej pory czekam na opinię biegłych a postępowanie jest zawieszone. Czy moja sprawa już się przedawniła? czy przedawni się w lipcu 2020roku? Jeśli przyjdzie opinia biegłych uznająca że nie było błędu lekarskiego?

    Odpowiedz

    Jolanta Budzowska 17 lutego, 2020 o 14:46

    Szanowna Pani,
    jeśli ma Pani na myśli zadośćuczynienie z tytułu śmierci osoby bliskiej, to termin przedawnienia to 3 lata od daty śmierci i dowiedzenia się o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody (termin początkowy w zależności od tego, który moment był późniejszy). Za datę „dowiedzenia się” na ogół w takich przypadkach przyjmuje się datę zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy błędzie okołoporodowym. Sam fakt, ze spraw jest w prokuraturze, nie przerywa biegu przedawnienia. Jeśli opinia biegłego będzie dla Pani korzystna i zapadnie wyrok skazujący, to termin przedawnienia wynosi 20 lat. Jolanta Budzowska

    Odpowiedz

    marian 17 lutego, 2021 o 18:16

    Mam pytanie przegrałem sprawe w sądzie karnym gdzie złożyłem sprawę tak zwany pozew substrcjalny i coś tam ,zostawiono mi drut przy kręgosłupie szyjnym dalej tam jest ,w sierpniu robiłem prześwietlenie płuc i okazało się że oprócz tego co mi zostawili mam teraz dodatkowy jeszcze jeden po lewej stronie płuca ponoć w tkankach miękkich, nadmieniam ze nie miałem żadnych innych operacji od tamtego czasu właśnie mija 10 lat tyle trwała sprawa.W tym czasie zgłaszałem pisma do szpitala o odszkodowanie , mam wszystkie akta w których sąd rejonowy tak jak okręgowy wskazują na błędy organizacyjne Szpitala tym samym zwolnić lekarzy z winy, miałem słabego radce prawnego i wiedziałem pocztą pantoflową ze przegram dlatego nie wspominałem o zdjęci i opisie zdjęcia z ubiegłego roku Ostatnie pismo do Szpitala pisałem w 2016 roku , może jest jakaś szansa , mam wszystko w komplecie w segregatorach wiem ze solidarnść społeczna powołanie się na nią można wnieść sprawę i być może sędzia może przyjąć jestem na rencie uszkodzone fałdy głosowe ale w karnym na to nie patrzą są opinie biegłych chyba 4 rozmowy przez telekonferencję co Państwo na to. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Jolanta Budzowska 21 lutego, 2021 o 11:06

    Szanowny Panie, ponieważ Pana komentarz dotyczy indywidualnej sprawy, skontaktowałam się z Panem bezpośrednio. Tu mogę tylko wspomnieć, że do przedawnienia roszczeń dotyczących błędu medycznego najczęściej dochodzi z upływem 3 lat od dowiedzenia się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Jolanta Budzowska

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: