Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Jak uzyskać odszkodowanie?

Opieka nad poszkodowanym pacjentem – kto płaci?

Jolanta Budzowska10 czerwca 2018Komentarze (0)

Za opiekę nad pacjentem płaci ten, kto popełnił błąd medyczny, a ściślej: zwykle podmiot leczniczy, który zatrudnia lekarza lub pielęgniarkę. Płaci też ubezpieczyciel szpitala.

Renta na zwiększone potrzeby – opieka

Kiedy dojdzie do błędu medycznego i pacjent wymaga opieki: przejściowo lub na stałe, na kilka godzin lub całodobowo, przez jedną osobę lub kilka – koszt tej opieki jest składnikiem renty na zwiększone potrzeby. Takiej renty pacjent może się domagać w pozwie, kiedy już zdecyduje się wystąpić na drogę sądową o odszkodowanie za błąd medyczny i inne świadczenia.

Nie ma znaczenia, czy opiekun jest zatrudniany z firmy zewnętrznej czy też opiekę sprawuje osobiście członek rodziny.

Potwierdził to niedawno Sąd Apelacyjny w Warszawie wskazując w jednym z niedawnych orzeczeń*, że jeśli poszkodowany wymaga obecności osoby, która będzie wyłącznie do jego dyspozycji i będzie udzielała poszkodowanemu pomocy przy myciu, jedzeniu i czynnościach fizjologicznych, to nie można traktować takiego wsparcia jako ekstrawagancji czy luksusu.

Koszt opieki to koszt leczenia!

Korzystanie przez poszkodowanego z pomocy osób trzecich oraz związane z tym wydatki są kosztami leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Poszkodowany może domagać się zwrotu tych kosztów niezależnie od tego, kto na nim sprawował opiekę. Odszkodowanie może być wypłacane, gdy opiekę świadczy podmiot profesjonalny, jak i gdy nieodpłatnie wykonuje ją członek rodziny – orzekł Sąd Apelacyjny.

Fakt, że poszkodowany nie pokrywa bezpośrednio kosztów opieki sprawowanej przez rodzinę, nie oznacza, że jest to opieka bezpłatna. Przecież jej sprawowanie faktycznie uniemożliwia lub utrudnia członkom rodziny poszkodowanego podjęcie w tym czasie pracy zarobkowej i zmniejsza dochód całej rodziny.

Wynagrodzenie dla opiekuna – członka rodziny. Jak to wyliczyć?

Aby uzyskać zwrot takich kosztów, trzeba wyliczyć:

  • w jakim wymiarze dobowym w danych okresach opieka była sprawowana (np. od 1.01.2017 r. do 31.12.2017 r. 10 h dziennie, a od 1.01.2018 r. 4 h dziennie),
  • ile ta opieka kosztowała faktycznie, czyli ile płaciliśmy opiekunowi,
  • jeśli nie mamy rachunków (lepiej mieć), to możemy się oprzeć na średnich cenach rynkowych za godzinę pracy opiekunki/opiekuna,
  • jeśli opiekę sprawuje członek rodziny, który musiał zrezygnować z pracy – to punktem wyjścia w niektórych sytuacjach mogą być jego średnie zarobki z ostatniego okresu (najlepiej 2-3 lata przed zakończeniem zatrudnienia), nawet jeśli są wyższe niż koszt opiekunki.

Warto też pamiętać, że opieka nad pacjentem to jedynie zwykła pomoc w życiu codziennym, jeśli poszkodowany pacjent jej wymaga.  Chodzi o sytuacje, gdy na przykład na skutek błędu medycznego chory nie jest w stanie sam przyrządzać sobie jedzenia, jeść, samodzielnie korzystać z łazienki czy poruszać się.

Renta na zwiększone potrzeby – koszt rehabilitacji i usług pielęgniarskich

Koszt rehabilitacji (rehabilitanta) i specjalistycznych usług, wymagających posiadania wyższych kwalifikacji, na przykład pielęgniarki, to zupełnie inna historia i dodatkowy składnik renty na zwiększone potrzeby.

Renta na zwiększone potrzeby, czyli kto kosi ogródek?

W skład renty na zwiększone potrzeby wchodzą też czasem nietypowe wydatki, gdy na przykład pojawia się konieczność okresowego płacenia za prace, które wcześniej wykonywał samodzielnie poszkodowany pacjent, jak koszenie ogródka, mycie okien, czy dowożenie dziecka do przedszkola.

Czy takie wydatki to już ekstrawagancja lub luksus, których zwrot się nie należy? Myślę, że pogląd Sądu może być różny w różnych sytuacjach. Dość łatwo zauważyć na sali sądowej, które potrzeby i wydatki są rzeczywiste, czy nieco wydumane…

Kiedyś pozwany zakwestionował zasadność wynagrodzenia osoby, która miała wyprowadzać psa mojej Klientki. Zarzucił, że przed błędem medycznym, do którego doszło i za który odpowiadał pozwany, poszkodowana pacjentka przecież nie miała psa. Nie zauważył tylko, że pies został kupiony zgodnie z zaleceniem terapeuty, aby zapobiec pogłębiającej się depresji Klientki, która doznała czterokończynowego porażenia.

Jak to wszystko wyliczyć i jaką rentę na zwiększone potrzeby wskazać w pozwie?

Jak najdokładniej. Sąd musi dysponować dowodami i szczegółowymi informacjami na temat zwiększonych potrzeb i ich kosztu. Jak widać, nawet pies, a może zwłaszcza pies,  łatwo się nie prześlizgnie.

 

*Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2018 r., I ACa 1963/16, LEX nr 2478485.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: