Post z cyklu „czy wiesz, że…”. UWAGA: aktualizacja poniższych informacji (w związku z nowelizacją przepisów o dostępie do dokumentacji) – jest w poście pod tym linkiem. Życie nie przestaje mnie zadziwiać. Najpiękniejsze jest to, że jak już ci się wydaje, że wszystko widziałaś/widziałeś i nic nie jest w stanie cię zaskoczyć, szczególnie w kontaktach pacjent […]
biegły sądowy
Skazując niedawno dyżurnych ruchu, którzy zawinili katastrofie kolejowej pod Szczekocinami, na kary pozbawienia wolności, sędzia powiedział: – To nie było przestępstwo umyślne. Nikt tego nie chciał, popełniono błędy. Ale kara nie może być łagodna. Ma być wskazaniem dla innych osób odpowiedzialnych w swojej pracy za życie ludzkie, że muszą się doskonalić, nie spać, być czujni. […]
Nie lubię spraw o zakażenie szpitalne. Bo z zakażeniami jest niemal jak z Yeti – wszyscy wiedzą, że istnieje, ale nikt go nie widział. Wśród lekarzy krążą anegdoty, jak ta: „W czasie kolejnego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Urologicznego w Krakowie (był to rok 1956) miałem na zaproszenie profesora Michałowskiego wykonać pokazową operację plastyczną wysiłkowego nietrzymania moczu u kobiet we […]
Pod jednym z postów na moim drugim blogu, rozpętała się niezwykle ciekawa dyskusja na temat tego, jak to jest pozwać lekarza o błąd medyczny w Polsce i w Stanach czy w Anglii. Komentarze można przeczytać tutaj, a ja tymczasem chciałam nawiązać do głównego wątku, czyli sytuacji poszkodowanych, którzy dochodzą w sądzie roszczeń odszkodowawczych. Jakiś czas […]
Właśnie wróciłam z Londynu, gdzie miałam okazję zobaczyć „od środka” angielski proces o odszkodowanie za rozstrój zdrowia i uszczerbek na zdrowiu. Kilka tygodni wcześniej byłam na konferencji w Birmingham, również na temat personal injury. Ponieważ nadal jestem pod wrażeniem różnych rozwiązań i dorobku tamtejszego orzecznictwa, na gorąco podzielę się swoimi spostrzeżeniami. I – obawiam się;-) […]















