Jedna z moich czytelniczek zapytała w komentarzu tak:
„Pani mecenas, proszę cos napisać na temat ZIP. Zaglądam tam i znajduję wizyty, których nie odbyłam. Co z tym zrobić ? Mam dowody, że tego i tego dnia byłam w innym mieście.”
Jeszcze częściej zdarza się, że w ZIP (Zintegrowanym Systemie Pacjenta) brakuje danych o wizytach.
Co można zrobić?
- Kompletne dane powinny być widoczne po upływie tygodnia od pierwszego logowania.
- Jeżeli nadal są niewidoczne, to prawdopodobnie:
– realizacja danego świadczenie nie została ukończona i zweryfikowana,
– zostały zgłoszone przez NFZ zastrzeżenia do świadczenia.
- Jeśli w systemie są – jak w przypadku pacjentki, która napisała komentarz cytowany przeze mnie powyżej – dane o wizytach, które się nie odbyły, to albo to jest pomyłkowy wpis lekarza, albo próba wyłudzenia przez niego świadczeń z NFZ.
- Możliwe rozwiązania:
– zgłoszenie problemu do NFZ drogą elektroniczną przez profil zaufany (jeżeli pacjent posiada podpis elektroniczny),
– złożenie pisemnego wniosku w dowolnej placówce NFZ (pismo zostanie przesłane do właściwego oddziału; składając pismo od razu we właściwej placówce, pacjent zaoszczędzi czas.),
– każdy wnioskodawca otrzymuje odpowiedź.
- Niemożliwe jest wyjaśnienie sprawy przez telefon, ponieważ dotyczy ona danych wrażliwych.
Jeśli więc coś nam się w ZIP nie zgadza, to na początek spróbujmy wyjaśnić niezgodności wg powyższej instrukcji. Pamiętajmy, że informacje z ZIP mogą być ważnym dowodem w sprawie o błąd medyczny!
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Tylko jak uruchomić ZIP jeżeli sam pacjent nie może udać się do NFZ?
Teraz ponoć wymagane jest poświadczenie notarialne upoważnienia.
Odpowiedź znajdzie Pan w poradniku na temat ZIP. Jeśli wymagane jest poświadczenie notarialne, to notariusz może to zrobić w domu pacjenta.
Syn mojej pielęgniarki z bólem brzucha. Niby zbadany w SOR = „brzuch miękki” itd., tyle, że NIKT go nie zbadał. Ja tak i skierowałam na usg jamy brzusznej – jeszcze tego samego dnia operowany ( w innym szpitalu) z powodu rozlanego zapalenia wyrostka robaczkowego. W ZIPie zaopatrzony… Szkoda, że tylko teoretycznie…
„Teoretyczne” zaopatrzenia zdarzają się też w dokumentacji medycznej. Wczoraj z narastającym zdumieniem analizowałam wpisy lekarza z wizyt pacjenta w poradni okulistycznej, które sprowadzały się do – UWAGA! – pieczątki z numerami procedur (jak się domyślam, rozliczonych z NFZ) i podpisu lekarza. Kilka identycznych „wizyt” – bo pieczątka jedna, tej samej treści. Żadnych bliższych wyników tych „badań”…
Samam, dzięki Kongresom Prawa Medycznego 😉 czuła na i usiłuję to uświadamiać lekarzowi, którego zatrudniam – prawdziwna dokumentacja to nie tylko ułatwienie dla jego następcy w procesie diagnostyki i leczenia, ale i pupochron. UCZCIWA dokumentacja. Czasem mi też się nie chce, ale wtefy budzi się duszek – SPRAWDŹ! I niech dalej działa 😉
Witam ponownie Pani Mecenas.
Przeprowadziłem ogromną wojnę z NFZ i w końcu o dziwo dodano metodę autoryzacji ZIP za pośrednictwem ePUAP. ePUAP miałem założone wcześniej a profil zaufany założył mi starosta powiatowy kierując polecenie do urzędników urzędu skarbowego by ktoś udał się u mnie by potwierdzić moją tożsamość. Dało się? Dało wystarczyło trochę dobrej woli 🙂